23.09.2025
18:00

Solo Dance Contest 2025 | Dzień 2. (23.09)

  • Wojciech Furman, fot. Jan Rusek
  • Vitalija vaskiv, fot. Jan Rusek
  • Matteo Mersi, fot. Nik Schölzel
  • Ana Rosa Manzanera, fot. Alain Dacheux
  • Eleftheria Iliopoulou fot. Marek Jančúch
  • Magdalena Wójcik, fot. Jan Rusek
  • Yingyu Lyu, fot. Xu Lao
  • Berenika Woś, fot. Jan Rusek

SOLO DANCE CONTEST 

Podczas 14. edycji międzynarodowego konkursu na najlepsze solowe spektakle zobaczymy 23 solowe prace wybrane w otwartym konkursie spośród ponad 160 zgłoszeń z całego świata. 

Dla festiwalowej publiczności 4 dni konkursowych prezentacji będą okazją do zobaczenia przekroju międzynarodowej sceny tańca, w wykonaniu najbardziej obiecujących tancerek i tancerzy z 13 krajów (m.in z Kanady, Chin, Meksyku, Włoch, Finlandii, Hiszpanii i Holandii). Dla uczestniczących osób będzie to natomiast szansa na zdobycie I, II i III nagrody, przyznanych przez międzynarodowe Jury oraz nagrody publiczności. Pula nagród wynosi aż 6 000 EUR.  

III nagroda w konkursie, czyli Nagroda Marszałka Województwa Pomorskiego, w wysokości 1 000 EUR została ufundowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.

Dzień 2. (23.09) | 18:00 

Wojciech Furman „Room for sadness”, 8 min. (PL)

Współczesna kultura dewaluuje i patologizuje smutek. Nie wypada być smutnym, nie za długo, nie otwarcie i nadmiernie, nie publicznie. „Room for sadness” to symboliczne odzyskanie przestrzeni dla słabości i smutku oraz wszystkich stanów, które je wywołują. Solo to podróż młodego człowieka, który doświadcza i boi się straty, jest zdezorientowany, nie wie w którym kierunku iść i jaką podjąć decyzję. 

Eleftheria Iliopoulou „Fantastic, isn't it?”, 16 min. (GR)

Charles Baudelaire w „Sztucznych Rajach” napisał: „przekształcił wszystkie swoje marzenia na jawie w niezaprzeczalną rzeczywistość”. Subiektywizowanie doświadczeń i brak obiektywizmu, sprawiają, że ta fantastyczna wizja łatwo może stać się rzeczywistością. W konsekwencji realna staje się możliwość istnienia nieskończonej liczbie alternatywnych rzeczywistości, odpowiadającej liczbie indywidualnych wyobrażeń ludzi. 

Ana Rosa Manzanera Serrán „Su Mi”, 10 min (ES)

Tytułowe „Su Mi” to nazwa hiper-naelektryzowanego stworzenia, które powstaje na scenie i przechodzi kolejno przez stany napięcia i wyciszenia, Solo mówi o odblokowaniu i wyzwoleniu ego i znajdowaniu siły w bezbronności. „W kwestii ego chodzi o to, że człowiek powinien używać swojego ego, a nie być przez nie wykorzystywanym lub oślepianym”. - Bruce Lee

Matteo Mersi „You are trying too hard”, chor. Alba Valenciano López, 6 min. (IT/DE)

Spektakle eksploruje stan umysłu i natrętne myśli performera podczas występu. Bada nieustanne wątpliwości, ulotne chwile rozproszenia i nieprzewidywalne zmiany między pewnością siebie, a nieufnością. Utwór odsłania surowy, niefiltrowany krajobraz mentalny wykonawcy złapanego na gorącym uczynku.

Vitaliia-Yuliia Vaskiv „Verbum Corpus”, chor. Jakub Mędrzycki, 8 min. (UKR/PL)

Francuski filozof Maurice Merleau-Ponty uważał, że nasze postrzeganie świata i komunikacja z nim są zawsze ściśle związane z przestrzenią, w której się znajdujemy oraz z naszym ciałem. Bohaterka stara się odnaleźć sposób, by mówić i być zrozumianą – poszukując przestrzeni, w której jej ciało i język mogą współistnieć w harmonii. Solo to osobista droga do przełamania ciszy i wyrażenia tego co wcześniej pozostawało niewypowiedziane.

Berenika Woś „Unspoken...you got it?", 6 min. (PL)

Wstyd, strach, niepewności, normy społeczne – to czynniki, które często powstrzymują nas przed poruszaniem trudnych tematów. A co jeżeli spróbujemy pokonać barierę i wypowiedzieć niewypowiedziane? Podzielić się cząstką siebie? Być może wtedy zrzucimy z siebie ciężar, poczujemy ulgę i odnajdziemy oparcie w innych? A może będziemy żałować wypowiedzianych słów?

Magdalena Wójcik „Ja - Teresa”, chor. Stefano Silvino (PL)

Inspiracją do stworzenia solo były wspomnienia choreografa Stefano Silvino z dzieciństwa na Sycylii oraz obraz jego matki na plaży. Matka, czyli tytułowa Teresa, przez całe życie dbała o swój wizerunek, unikając zanurzenia w wodzie, aby nie zniszczyć starannie przemyślanego wyglądu. Solo porusza temat kobiecej walki o akceptację w świecie pełnym powierzchownych ocen, gdzie widzowie zostają zmuszeni do refleksji nad tym, jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć, by spełnić ideały piękna. 

Lyu Yingyu „A heavy Parting”, 8 min. (CN/FR)

Pożegnania są trudne, odchodzenie jest ciche. Być może istnieje inny, równoległy świat, w którym nie ma śmierci ani rozstań — świat, w którym ludzie rozproszeni przez wiatr, zamienieni w popiół i rozsiani po całym świecie potrafią na nowo się odnaleźć i poskładać z rozrzuconych kawałków.

 

Sprzedaż biletów ruszy 4 sierpnia.